Porażka Fiorentiny
Derby Toskanii dla Empoli. Fiorentina przegrała z Azzurri 2:0 (1:0) i kontynuuję słaba serię bez zwycięstwa. 8. minut gry otrzymał w tym meczu Kuba Błaszczykowski.
fot. Empoli official
Pojedynek na Stadio Carlo Castellani w Empoli miał być okazją do przełamania dla rozgrywających kiepską rundę rewanżową fiołków. Niestety dla ekipy Jakuba Błaszczykowskiego przełamali się piłkarze Azzurri zwyciężając pierwszy raz od 12 kolejek.
Fiorentina derbowe spotkanie rozpoczęła bardzo odważnie i już w 7. minucie po składnej akcji mogła objąć prowadzenie. Zabrakło zimnej krwi pod bramką rywala. Pierwsza część meczu upłynęła nam jednak pod znakiem walki w środku pola, lecz w końcówce to gospodarze otworzyli wynik. Piłkę do siatki wpakował Puciarelli i jedna bramka rozdzielała oba zespoły do przerwy. W drugiej odsłonie Fiorentina usilnie starała się doprowadzić do wyrównania. W 67. minucie do siatki trafił Kalinić, jednak gol nie został uznany – Chorwat znajdował się na pozycji spalonej. Rezultat spotkania w końcowych fragmentach meczu ustalił Piotr Zieliński i pojedynek zakończył się pewnym zwycięstwem Empoli.
Jakub Błaszczykowski pojawił się na placu gry dopiero w 82. minucie. Reprezentant Polski nie miał zbyt wiele czasu do zaprezentowania swoich umiejętności. Fiorentina kontynuuje słabą serię sześciu meczów z rzędu bez zwycięstwa.
Empoli FC – ACF Fiorentina 0:2 (0:1)
0:1 Pucciarelli 41\’
0:2 Zieliński 87\’